piątek, 1 lipca 2011

.Walka z wiatrakami

Przez lata cale nagromadzilam mnostwo przydasiow/tak jak kazda z Was/.Nadszedl czas  wakacji, urlopow i porzadkow.Wyrzucic szkoda wiec co?..no co?..pytam sama siebie.Musze to jakos zagospodarowac.Uszyje poduszki, boutisy, podkladki,posciele.Bede haftowac co mi w rece wpadnie byle jakos muline wykorzystac i mnostwo kawalkow aidy o roznym splocie .Duzo  pieknych tkanin zamienie w bluzki, podomki i inne  wazne w zyciu kobiety  ubrania, ktore da sie uszyc w domu z wykorzystaniem overlocka  oczywiscie.Dzis chcialam Wam pokazac co zrobilam z koronkami, tasiemkami i wstazkami..ot uszylam  powloczke na poduszke..mila dla oka..prawda?Skonczylam moje pierwsze biscornu, zrobilam dwa etui na chusteczki higieniczne,zajelam sie kwiatami i ziolami na parapetach  a wieczorem bede sie rozkoszowac lektura   swietnych gazetek , w ktorych to wlasnie mam zamiar znalezc pomysly na   zagospodarowanie moich   przydasiow.Uffff..to wlasnie chcialam  Wam powiedziec..ze czeka mnie nie lada wyzwanie..ale o tym jak bedzie przebiegala moja walka z nadmiarem tych przydasiow  bede was sukcesywnie informowac az do skutku.Zycze Wam  slonecznego weekendu.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...